niedziela, 3 czerwca 2012

Autokomisy, a może ogłoszenia moto… czyli, którą drogą iść w poszukiwaniu czterech kółek

Autokomisy, a może ogłoszenia moto… czyli, którą drogą iść w poszukiwaniu czterech kółek

PDF | Widok wydruku | Html

Autor: omega7

Czytano: 5 razy | Kategoria: Motoryzacja | Ilość słów: 555 | Data: Wed, 30 May 2012 | 0 komentarzy
Posiadanie samochodu to już dla większości standard. Co więcej… coraz szybciej decydujemy się na wymianę na nowszy rocznik, na nowocześniejszy, lepiej wyposażony model. Dlatego rynek samochodów - zwłaszcza używanych - pęka w szwach. Czy taka sytuacja oznacza jednak, że z kupieniem czterech kółek nie będzie żadnego problemu?

Niestety, wręcz przeciwnie. Poszukiwanie auta to nadal wielkie wyzwanie, gdyż po drodze czyha na nas coraz więcej pułapek. Aby nie kupić więc zwykłego grata, który szybko się popsuje i zmusi nas do wydawania pieniędzy na naprawę, warto zadać sobie pytanie - gdzie szukać. Rynek samochodowy daje nam wiele możliwości, do których możemy zaliczyć między innymi autokomisy i ogłoszenia moto. Którą drogę wybrać?

Internet to bardzo szybkie i wygodne miejsce do wyszukiwania ofert. Wpisując w wyszukiwarce „ogłoszenia moto” dostajemy od razu mnóstwo stron, po których możemy się rozejrzeć, a dodatkowo zasięgnąć porady - jaki samochód kupić, na co zwrócić uwagę przy wyborze czy jak powinna wyglądać umowa kupna - sprzedaży. Ta bogata baza samochodów używanych stanowi podstawę chyba dla każdego motoryzacyjnego poszukiwacza. Na kilka rzeczy jednak należy zwrócić uwagę. Po pierwsze, nie wierzmy ślepo w to, co jest napisane w każdym ogłoszeniu. W prawie co trzecim bowiem czytamy, że auto posiada mały przebieg, jest bezwypadkowe i zadbane bo jeździła nim niepaląca kobieta. Poza tym, często podrasowane zdjęcia pokazują tylko same atuty pojazdu. Ponieważ oglądając ogłoszenia moto fizycznie auta nie widzimy, powinniśmy jak najszybciej umówić się ze sprzedającym. Zanim zaczniemy jakąkolwiek dyskusję, powinniśmy osobiście przetestować auto. Tylko wtedy będziemy wiedzieli o czym rzeczywiście rozmawiamy. Dodatkowo, warto  również zabrać ze sobą kogoś bliskiego, kto najlepiej zna się na autach i pomoże nam podjąć decyzję. Dokonując transakcji oko w oko z właścicielem pojazdu jesteśmy w stanie dużo więcej się dowiedzieć, możemy się potargować, a także liczyć na dorzucenie czegoś z wyposażenia. Poza tym, osobie prywatnej trudniej jest zatuszować wady, a więc jeśli dokładnie dokonamy oględzin, dowiemy się jakie naprawy będziemy musieli wykonać.

Jeśli wybierzemy z kolei autokomisy to pamiętajmy, że godne uwagi są tylko te autoryzowane. Są to bowiem miejsca, które zwykle prowadzą swoją działalność już od lat, cieszą się dobrą opinią i zaufaniem. Mamy więc większą pewność i bezpieczeństwo zakupu. Jeśli trafimy do miejsca, w którym utrudnione są oględziny auta, niemożliwa jest jazda próbna lub sprawdzenie stanu technicznego np. u profesjonalistów to lepiej zrezygnować. Autokomisy mają na pewno jeden podstawowy plus – możemy kupić auto na raty, otrzymać pomoc w uzyskaniu kredytu, a nawet zostawić w rozliczeniu swoje poprzednie auto. Poza tym, kupując samochód w komisie możemy liczyć na dokładne sprawdzenie dokumentów. Jednak nie ma co oczekiwać, że są tu same idealne oferty. Stany techniczne pojazdów wcale nie muszą być lepsze od tych modeli z ogłoszeń. Są to przecież często auta, których komuś nie udało się sprzedać samodzielnie.

Wyboru samochodu nie można pozostawić ślepemu losowi. Przecież od tego, czy kupimy dobre auto, zależeć będą koszty, jakie poniesiemy podczas jego przyszłej eksploatacji. Dlatego przed zakupem należy zastanowić się czego oczkujemy od przyszłego auta, za jaką kwotę mamy je kupić i w jakim miejscu będziemy szukać. Czy zdecydujemy się na autokomisy czy na ogłoszenia moto…



Podpis

Anonse.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz